Automatyczny tryb pracy wycieraczek, a przymrozki
Podczas uruchamiania samochodu przy ujemnych temperaturach bardzo ważne jest, aby upewnić się, czy w samochodzie wyłączony jest automatyczny tryb pracy wycieraczek.
Funkcja automatycznego trybu pracy wycieraczek pojawiła się w samochodach już jakiś czas temu i jest niezwykle przydatna w codziennym użytkowaniu. Jej działanie opiera się na czujniku deszczu umieszczonym w górnej części przedniej szyby. Rozpoznaje on zanieczyszczenia na szybie i automatycznie uruchamia wycieraczki dostosowując ich pracę do intensywności opadów. Przy dodatnich temperaturach jest to bardzo przydatna funkcja, jednak w trakcie przymrozków może narazić nas na dodatkowe koszty. Dlaczego?
Kiedy wycieraczki zostaną uruchomione podczas gdy szyba pokryta jest warstwą szronu lub lodu może dojść do sytuacji, w której pióra na skutek przesuwania po zamarzniętej powierzchni ulegną uszkodzeniu, co skutkowało będzie rozmazywaniem wody po szybie.
Innym możliwym scenariuszem jest przymarznięcie wycieraczek do szyby. Przy włączonym automatycznym trybie pracy, gumowe pióra mogą zostać wyrwane z mocowań, co powoduje konieczność wymiany wycieraczek.
W sytuacji mocnego przemarznięcia wycieraczek może się zdarzyć, że nie ruszą one nawet przy przypadkowym uruchomieniu powodując uszkodzenie silnika wycieraczek. Wymiana tego elementu to koszt nawet kilkuset złotych.
Aby zapobiec powyższym sytuacjom pamiętajcie, aby po zakończeniu jazdy lub przed odpaleniem silnika sprawdzić, czy funkcja automatycznego trybu pracy wycieraczek została wyłączona. Pozwoli Wam to uniknąć potencjalnych wydatków związanych z wymianą wycieraczek oraz zwiększy bezpieczeństwo podróży dla wszystkich użytkowników drogi.
